I po rozpoczęciu...

SIEMSOONN. ;3 

No a więc , nie spóźniłam się na gimbusaa , doszłam w moich szpyluniach na przystanek JAHA .<3 

Całą drogę pisałam sms'y z D. bo sie doczekac nie mogła kiedy przyjadę . 

Jesteśmy w szkole . O BOOŻE KAŚKA JAK TY UROSŁAŚ ! tylko 7,5 cm . :D 

Potem Poszliśmy na świetlice , coś tam gadali że kto chce do kościoła iść , NIKT nie chciał iść , to sie pani P. wkurzyła i poszliśmy WSZYSCY do kościoła . SPOOONIOOO . 

W kościele , stoimy , siedzimy , stoimy , siedzimy i sie brechtaliśmy z D. , W. , i E.  <3 

G. sie na nas gapi , my w śmiech .x D TZN. wiem że to tak nie ładnie , ale jakoś mnie w kościele wszystko rozśmieszało , nawet ściana .XD 

Albo , msza się kończy , a ja po cichu do D. NO IDZEEEEEEEEMYYYYYYYY . ? i w brechttt . ^^ 

Msza sie skończyła , wyszliśmy z kaplicy , no i jak to my . <3 BRECHTT . <3 

Potem był apel , ZBYSIO < dyrcio > gadał , gadał , gadał , ale co tam . XD 

Potem takie tam nudne rzeczy sie działy , Tobii mnie zaczepiłł . -,- 153 cm wzrostu , blondyn , brzydki , CZEMU JA MUSZE BYĆ MIŁA I NIE POWIEM DO NIEGO SPIERDALAJ ?!  

No i plan lekcji na jutro . : 

1.Matma . -.- 

2.W-F. <3 

3.Chemia . <3

4. J.polski . ;/ 

5.J.Niemiecki . <3 

6.Godz.z Wych . <3 

7. J.Angielski . -,- 

Ale mam taką zajebistą wychowawczynie , że szokk.  <3

Dobra , to ja was już nie zanudzam , BAJJJO . ; P